fot. Kasia Łukasiewicz
Znad morza nie można wrócić bez rybki. Ostatnia wizyta w Kołobrzegu ? II zjazd FOL - skłoniła do zakupów w porcie rybackim. Zamówień było kilka, więc lodówka zapełniła się po brzegi. Nabyliśmy dorsza. Filety, coby prościej było ;) O wartościach odżywczych ryb oraz ich dobro - działaniu nikogo przekonywać nie muszę.
Przejdę do meritum, czyli pulpetów w wersji Babci Tereski :)
fot. Kasia Łukasiewicz
Składniki na 8 małych pulpetów:
1 spory filet z dorsza
1 cebula
Kilka kropel cytryny
1 jajko
Bulion warzywny
1 łyżka kaszy manny
1 łyżka bułki tartej, lub 1 namoczona w mleku bułka pszenna
Oliwa, sól, pieprz, świeży tymianek
fot. Kasia Łukasiewicz
Dorsza obieramy ze skóry, upewniamy się, że pozbawiony został ości. Mielimy przez maszynkę. Cebulę drobno szatkujemy, przesmażamy na oliwie i mielimy przez maszynkę. Dodajemy jajko. Zagęszczamy masę kaszą manną i bułką tartą. Doprawiamy solą, białym pieprzem, cytryną i posiekanym tymiankiem. Formujemy małe, zgrabne pulpeciki. Wrzucamy na gotujący się bulion. Gotujemy około 15 minut. Podajemy z sosami, które lubimy. Fajnie gra koperkowy, chrzanowy lub ulubiony Hani ? na bazie keczupu i miodu.
fot. Kasia Łukasiewicz
Smacznego :)
Babcia Hani - Tereska