?Rozliczenia za 2014 r. przygotują za nas urzędy skarbowe. Podatnik będzie je tylko zatwierdzać. (...) Zeznania przygotują dla nas urzędy skarbowe. Jeśli podatnik będzie się zgadzał z wyliczeniami fiskusa, wystarczy, że je zaakceptuje, i rozliczenie będzie miał z głowy. Jeśli będzie chciał skorzystać z ulg lub wspólnego rozliczenia z małżonkiem albo dzieckiem, albo zechce przekazać 1 proc. podatku organizacji pożytku publicznego, będzie to musiał samodzielnie uwzględnić w zeznaniu albo samodzielnie wypełnić PIT. O terminie zapłaty podatku urząd skarbowy przypomni nam SMS-em, e-mailem lub telefonicznie." - czytamy na wyborcza.biz
Ciekawym jest to, ilu ludzi ze zwykłej wygody zatwierdzi otrzymany drogą elektroniczną wypełniony PIT, żeby sobie ?papierkami głowy nie zawracać?, a tym samym zwyczajnie ?odpuści? przekazanie 1% podatku wybranej organizacji. Człowiek ma wszak skłonność do ułatwiania sobie życia i jak widać urzędy zamierzają to wykorzystać.
Zastanawiam się, na ile łączy się to ze stwierdzeniem, iż ?te pieniądze powinny trafiać do państwa? i czy przypadkiem rzekome pójście podatnikom na rękę nie ma ukrytego drugiego dna?
A Wy, jak myślicie?
Rafał ?Zadra? Wieliczko
Tagi: