Środa, 22 marca 2023. Imieniny: Bogusława, Jagody, Katarzyny Wyślij kartkę >>>
PDF Drukuj Email
Dodany przez | sobota, 08 września 2012 21:16 | Poprawiony: sobota, 08 września 2012 22:52
Pomóc albo nie pomóc? Oto jest pytanie...
Jak to jest z tym pomaganiem? Czy człowiek rodzi się z darem pomagania? A może to nabyta sztuka? I sztuka, czy zdolność? Czy do pomagania trzeba mieć talent, który z czasem jest umacniany i rozwijany, czy też to po prostu zdolność, którą nabywamy, jeśli tylko zechcemy się nauczyć pomagania tak, jak obcego języka? Pomagamy, bo to wypływa z nas i naszych wewnętrznych potrzeb, czy może - bo tak wypada? Albo po prostu obecnie pomaganie jest trendy? Taka moda... Pomagamy w zamian za coś, czy z jakiegoś powodu, a może w nadziei na jakieś korzyści - niekoniecznie materialne? Na przykład na wymazanie ?grzeszków?, jak gumką, za jednym pociągnięciem. A z drugiej strony - kto nam pomaga? I czy potrafimy pozwolić sobie pomóc? Tak mnie naszło na podywagowanie o pomaganiu. Mam tylko nadzieję, że nikt się nie obrazi...


Pomagać można na różne sposoby. Poczynając od finansowego wsparcia, przez mentalne ?tulenie?, po nie do przecenienia pomoc fizyczną, odciążającą nas w codzienności. Ale pomóc można również organizacyjnie: słowem, uśmiechem, żartem. Mnóstwo sposobów i możliwości ich realizacji. Kwestia chęci i potrzeby pomocy. A z drugiej strony - chęci jej przyjęcia. Zgody na to. Tak po prostu, bez żenady i wstydu. Z uśmiechem, niezależnie skąd i w jakiej postaci przychodzi. Mam rację, czy nie? A może nie wszystkim to pasuje? Czy przyjmowanie pomocy nas paraliżuje? Wywołuje poczucie winy i podświadomą chęć odwdzięczania się? Być może to właśnie obawa przed tym, że trzeba będzie się zrewanżować, nie pozwala przyjąć oferowanej pomocy? Wieczny, wiszący nad głową dług wdzięczności?

Popularny, stały i niezmienny jest wytarty slogan, że z rodziną to najlepiej wychodzi się na zdjęciach, prawda? Nierzadko słyszę bowiem, jak trudno jest o pomoc właśnie od najbliższych.  I nasuwa się pytanie, dlaczego tak jest? Dlaczego zawodzą? Nie chcą? Boją się? Dlaczego? Czyżby nas nie lubili? Czy możliwe, żeby nie kochali???

Często piszą do mnie ludzie: ?Nie znam większości osób, które wpłaciły na konto fundacji, a nie ma na wykazie nikogo z rodziny, ani bliższych znajomych.? I wyczuwam wtedy rozczarowanie. Doceniając najmniejszy nawet grosz obserwuję, jak dobrze znana mi osoba i dodatkowo bardzo dobrze sytuowana, lubi wydarzenie na ?fejsie? i każdą jego pozytywną zmianę, bierze udział we wszelkiej aktywności, ale złotówki nie wpłaciła. Niektóre osoby z kolei, również te z finansowej górnej półki, a jednocześnie twierdzące, że sporo w temacie pomagania robią, wpłacają kwoty nie przekraczające jednakże 5 zł. Cieszyć się? Pewnie, że tak. Najważniejsze przecież, że nie pozostają bierni. W końcu każda złotówka się liczy i taka też jest często treść apeli.

Jak uczy więc nas doświadczenie i mijający czas ? to nie najbliżsi sprawiają, że realne staje się osiągnięcie celów, na które przeznaczone są różne zbiórki i apele pomocowe. To zazwyczaj są całkiem obcy ludzie, którzy w żaden sposób nie są powiązani z bliskim kręgiem rodziny i znajomych. Czy pozwala to na wyciągnięcie jakichś wniosków? Z całą pewnością. Dzięki temu, przede wszystkim, możemy z całą pewnością stwierdzić, że dobro w zwykłych ludziach nie umarło. Żyje i ma się dobrze. I służy nam wszystkim. I jest to powód do ogromnej radości...

A jakie są Wasze przemyślenia na ten temat ...?

Kasia Łukasiewicz

Komentarze do artykułu mogą dodawać tylko zarejestrowani użytkownicy.

Najczęściej komentowane
obrazek
Dziecko niepełnosprawne
Przekleństwo... Tak! To jest przekleństwo! Nikt przecież na własne życzenie nie ...
Ilość komentarzy: 39
obrazek
Dziękuję, ale nie skorzystam?
Zastanawiałam się, czy w ogóle publikować ten artykuł. Ale ponieważ założeniem portalu ...
Ilość komentarzy: 39
obrazek
Renta socjalna
Tym razem coś z troszkę innej beczki, bo nie będzie to historia ...
Ilość komentarzy: 38
obrazek
(Nie) Taka sama
Niby jestem taka sama jak Wy. Niby mamy podobne problemy. A ...
Ilość komentarzy: 31
obrazek
Centrum Zdrowia Dziecka ? wstyd i hańba!
Chcemy zaprezentować Wam dzisiaj coś ważnego! Materiał, który dostaliśmy od pewnej mamy ...
Ilość komentarzy: 30
obrazek
Jaki jest cel niepełnosprawności?
Tylu wokół niepełnosprawnych... FOL co rusz prezentuje kolejnego podopiecznego fundacji, obecnie organizuje ...
Ilość komentarzy: 28
obrazek
FAR far away... czyli co ze mną? (wersja odświeżona)
Jak wiadomo, jedną z najskuteczniejszych metod nauki mobilności i samodzielności osób z ...
Ilość komentarzy: 26
obrazek
Tolerancja ? zbawienie czy przekleństwo?
Tolerancja ? modna i promowana przez środki masowego przekazu postawa społeczna. Za ...
Ilość komentarzy: 26
obrazek
A my i tak Damy Radę!
Nawet w najśmielszych oczekiwaniach nie myślałam, że uczciwy od początku do końca ...
Ilość komentarzy: 25
obrazek
Bo tatuś poszedł na piwo
Hanna słodką dziewczynką jest przeważnie ;) Jak nic jej nie dolega, czyli ...
Ilość komentarzy: 23
obrazek
?Nic się nie stało...?
Listopadowy temat, trochę smutny może, ale sensowny Dawno nie pisałam, nie ...
Ilość komentarzy: 21
obrazek
Wyrzuceni poza system
Przyczynkiem do napisania poniższego tekstu stał się artykuł ?Walka moja codzienna? opublikowany ...
Ilość komentarzy: 21

Kto jest Online

Na portalu jest teraz

1 użytkownik32 gości
X  Nie pokazuj więcej
Serwis wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu: utrzymania sesji zalogowanego Użytkownika, gromadzenia informacji związanych z korzystaniem z serwisu, ułatwienia Użytkownikom korzystania z niego, dopasowania treści wyświetlanych Użytkownikowi oraz tworzenia statystyk oglądalności czy efektywności publikowanych reklam.

Użytkownik ma możliwość skonfigurowania ustawień cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Użytkownik wyraża zgodę na używanie i wykorzystywanie cookies oraz ma możliwość wyłączenia cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Więcej informacji o celu ich używania w przeglądarce znajdziesz tutaj.