Dokładnie rok temu, 25 lutego, umówiłyśmy się na spotkanie z Prezes Fundacji Oswoić Los. W przerwie między zajęciami szukamy ukrytej na Racławickich siedziby. Po dłuższym czasie poszukiwań znajdujemy, wchodzimy i… pierwsze buuum, czyli Kaśka :) Byłyśmy pod wrażeniem tej kobiety. My wszystkie trzy razem wzięte nie miałyśmy tyle energii, co ona :) I tak to się zaczęło.
W miarę poznawania coraz to nowych rodzin, następowało kolejne buuum. To niesamowite, że mimo tylu przeciwności i doświadczeń przez los, spotykamy rodziców zawsze uśmiechniętych, tętniących życiem, z wolą walki o jak najlepsze życie dla swojego dziecka.
Być może macie chwile zwątpienia, słabości, gorsze dni. Ale życie nie jest kolorowe dla nikogo. Macie dla kogo żyć, dla kogo się uśmiechać. Dziecko, jeszcze nawet przed narodzinami, chłonie emocje matki. Wtedy, dawno lub też nie tak dawno, jak jeszcze nosiłaś największy dar w swoim brzuchu, nawet wtedy, kiedy to maleństwo bezlitośnie wpychało Ci nogę pod żebra, Ty już je pokochałaś. Mimo wielu przykrych wspomnień, kiedy musiałaś wstawać dziesięć razy w nocy, by nakarmić wrzeszczące wniebogłosy dziecko, wzruszałaś się na jego widok. I także dziś, kiedy być może nadal musisz je karmić, przewijać, wozić na wózku, cieszysz się, że jest. Bo to jest Twój dar, Twoje szczęście, które się do Ciebie uśmiecha i chce, byś je nieustannie kochała. Ono potrzebuje Ciebie, a Ty potrzebujesz jego.
Wasza postawa wiele nas nauczyła. Jesteście niesamowici :) Cieszymy się, że zawsze jesteśmy witane uśmiechem. Jestem dumna, że przez ten rok powiększyła nam się armia. Wierzymy, że nasza pomoc jest dla Was cenna i wartościowa. Dziękujemy Wam za zaufanie.
Pamiętajcie, że zawsze jesteśmy dla Was i z Wami!
Magdalena Sienica