


Przygotowania zakończone :)
I zaczęło się o dziewiętnastej! Zgodnie z rozkładem! Plac przed Trybunałem zmienił się na kilkanaście minut w miejsce żywcem wyjęte z Trylogii sienkiewiczowskiej! Szczęk szabel, huk wystrzałów, musztra dragońska, okrzyki, płonące pochodnie! Normalnie czad! :) A goście oglądali to wszystko popijając gorącą herbatkę z prądem ? w kubeczkach z logo Restauracji i Fundacji.

Chorągiew Zamku w Zawieprzycach i fenomenalni dragoni
I wiesz, gdy już te siedemnastowieczne emocje opadły, to goście ruszyli do Restauracji. W sumie to ze sto dwadzieścia osób było. Ale usadzenie na miejscówkach to jedynie na czas dania głównego było; potem to już totalne roszady się odbywały pomiędzy stołami, bo każdy chciał z kimś tam pogadać, kogoś poznać, a spora część osób bawiła się dodatkowo na dolnym poziomie ? w Barze Polskim. Jedzenie i na górze i na dole ? pyyyychaaaa! Niesamowite menu! A do tego przysmaki z japońskiej restauracji Takushi Sushi :) I zabawa przednia! Grupa The Freaks z Krakowa z obłędną Olą Pieczarą na wokalu po prostu porwała ludzi! Wyobraź sobie, że na parkiet ruszyli nawet ci, którzy zazwyczaj siedzą tylko na krzesłach i obserwują salę. Na dole z kolei przygrywała Maciejowa Kapela. Dwóch facetów na akordeonach ? wymiatali!

Genialni i szaleni The Freaks!

...a także Maciejowa Kapela w trakcie zabawy w Barze Polskim
A gości jakich mieliśmy zarąbistych! Rodzice naszych podopiecznych, przyjaciele Fundacji, przedstawiciele mediów, biznesu, zjeżdżający z całej Polski, no i oczywiście Olek Klepacz, przyjaciel i ambasador naszych bajek ? rzecz jasna z Iwoną; Malina Wieczorek ? swoje obrazy wystawiała, a jeden poszedł na licytację; Krzysztof Cugowski z żoną i ? uwaga! - bożyszcze kobiet: Sebastian Karpiel-Bułecka! Ile westchnień kobiecych popłynęło tej nocy w Czarciej, to nikt chyba nie zliczy :) Bardzo się cieszymy, że byli, że przyjęli zaproszenie, że się kapitalnie bawili!

Z Sebastianem wszyscy chcieli mieć zdjęcie :)
I magika mieliśmy :) Wiem, wiem ? iluzjonista to właściwa nazwa, ale to, co Piotrek Denisiuk wyczyniał, to magia! Najczęściej powtarzanym pytaniem było ?jak on to robi??, a komentarze po udanej sztuczce brzmiały wybitnym podziwem. Do tej pory zastanawiam się, jak z jego ręki, do dłoni gościa, przypadkowo wybranego, przewędrowały kulki bez otwierania pięści! I nie tylko! Pieniądze pojawiające się w drinkach to też do tej pory niewytłumaczalna sprawa. A numery z kartami? Obłęd! Brałem udział w jednej, bo Piotr w trakcie całego balu do różnych osób podchodził. Kartę miałem z talii wybrać i sprawdzić nie pokazując mu ? nawet się odwrócił, żeby podejrzenia nie było, że coś widzi! Króla karo wylosowałem ? on przetasował talię i wyciągnął piątkę trefl! ?Kurczę, nie wyszło mi!? - stwierdził, ale ściemniał :) Zaraz dodał, że karta pokazuje, gdzie leży ta wybrana przeze mnie. Kazał mi zebrać cztery karty z góry i odwrócić piątą. Odliczyłem, odsłoniłem i faktycznie ? król karo! Mało tego! Mówi do mnie: ?a teraz jakbyś grał w pokera, to zobacz, co miałbyś w ręce!? Odwracam te pierwsze cztery karty i co mam? Karetę asów! Jakim cudem? :) Magia!

Piotr Denisiuk w trakcie swojego show
Ale oczywiście gwoździem naszego programu była aukcja fantów. I niesamowity Tomek Mars w roli prowadzącego, przy udziale Agnieszki Krawiec z Radia Lublin, która zresztą imprezę w całości prowadziła. Do tego Patrycja ? prezentująca poszczególne fanty. Ludzie się zebrali i ruszyło! Po raz kolejny Tomek udowodnił wirtuozerię swojej konferansjerki ? zagrzewał ludzi, operował słowem, dowcipem ? a kolejne fanty schodziły jeden za drugim. Koszulka Bartka Bonka z autografami mistrzów sportu ? za osiem stówek! Koszulka NBA z podpisem Gortata ? równy tysiąc! Solowa płyta Olka Klepacza, z jego osobistą dedykacją, pisaną na gorąco po wygranej aukcji ? pięć stów! Ogromne wzięcie miał weekend w Dzień Dobry TVN od Magdy Mołek ? walczyli o niego zawzięcie i ostatecznie zszedł za ponad dwa tysiące! Bransoletka od AnnDzi ? dwa i pół tysiąca! Torebka Farbotki ? półtora! Weekend w krakowskim hotelu Wit Stwosz ? dwa dwieście! Koncert Zakopower na DVD dedykowany zwycięzcy osobiście przez Sebastiana Karpiela-Bułeckę ? ponad dwa kawałki! I wiele innych za naprawdę wspaniałe kwoty! Przez półtorej godziny ludzie w niesamowity sposób otwierali swoje serca i portfele. Dla naszych dzieciaków ? dla potwierdzenia, że to, co robimy jest ważne i potrzebne! To były prawdziwe serca dla dzieci. I ta radość w oczach! Ta świadomość, że wokół nas są tak wspaniali ludzie. Niezapomniane wrażenie. Na dodatek poza główną licytacją jeszcze kilka fantów zostało sprzedanych, powiększając dochód aukcyjny. Niesamowite!

Olek Klepacz szykuje się do złożenia osobistej dedykacji

Prezentacja bransoletki od AnnDzi
Całościowy dochód z naszego balu to 42 tysiące dwieście złotych!
Wyobrażasz sobie??? :) Szok! Mega pozytywny szok! Wspaniała kwota! Nie tylko z aukcji, ale też z biletów, wkładów sponsorskich oraz dobrowolnych datków od gości, bo na dole w Barze Polskim stała jeszcze skarbonka na dodatkowe wpłaty. Jesteśmy więc szczęśliwi i zadowoleni, że tak się to wszystko super udało! Zaniemówiłem, jak po raz pierwszy usłyszałem wynik :)A po aukcji ? szaleństwo parkietowe :) Freaksi dali czadu! Muza pierwsza klasa i zabawa jak się patrzy! Ludzie tańczyli, skakali, śmiali się ? jedna wielka kumulacja radości! Ola swoją charyzmą zauroczyła wszystkich! Dynamit! I tak praktycznie do białego rana!

Zabawa w najlepsze - dla wszystkich!
Ale, ale... Czekaj! To nie wszystko! Tak jak i w tamtym roku nie mogło zabraknąć wielkiego barmańskiego show Jiggersów! Mieliśmy więc latające kubki i butelki, wielokolorowe drinki, żonglowanie płonącymi butlami, bar w ogniu i mnóstwo niesamowitej zabawy! Mało tego! Niektórzy z gości osobiście mogli wziąć w tym udział :)

Niesamowici Jiggersi i ich barmański show

Przepiękny tort ufundowany przez Patiseria Antonina
Był jeszcze tort! Piękny, ozdobny, z logo balu i Czarciej Łapy, rozdzielony między gości a po nim... Loteria wizytówkowa! Kto chciał, wrzucał wizytówkę a potem losowaliśmy nagrody. Było pięć zestawów kosmetyków Ziaja, dwa vouchery na zakupy jubilerskie wraz z drobnymi upominkami, zestaw win oraz ?nagroda wysokich lotów? - czyli lot Flyboardem od Akademii Adrenaliny! I wiesz, kto to wygrał? Kamila! Mama naszego podopiecznego Adriana! Ale jej się trafiło! Radości i śmiechom końca nie było :) A jaka Kamila zadowolona! Nagroda kapitalna! Sam bym taką chciał :) Strachu może bym się najadł, ale i polatałbym nad wodą i ponurkował chętnie. Teraz tylko czekać, aż to wykorzysta. Musimy tam być, oglądać i kibicować! :)

Główna nagroda loterii wizytówkowej w rękach Kamili :)
Loteria była ostatnią zaplanowaną przez nas atrakcją. Cała reszta ? czysta, nieograniczona niczym zabawa, rozmowy, śmiechy, żarty. A wszystko to w grupie pozytywnie zakręconych ludzi, naładowanych cudowną energią, z pozytywnym nastawieniem i wielkimi sercami. Było cudownie!
I na koniec jeszcze serdeczne dzięki:
- Restauracja Czarcia Łapa i Bar Polski ? właścicielom i ekipie lokali za współorganizację balu, zaangażowanie i pasję;
- Marszałek Województwa Lubelskiego Krzysztof Hetman i Artystyczne Przedszkole Olka Klepacza ? za patronat honorowy;
- Radio Lublin i Telewizja Lublin ? za patronat medialny;
- Solet Business Inteligence, Lubelski Klub Rotary, Hotel Europa, Takushi Sushi, Akademia Adrenaliny, Pol-Mak, Telescope, Agencja Reklamowa PM Bros, Agencja Reklamy Posters, Drukarnia Petit, Marta Zalega, Magda Gessler, Słodki-Słony, Josz, Sistu, Antidotum, Farbotka, Robert Kupisz, Maciej Zień, Biżuteria od AnnDzi, Kejti Bi Żu, Akademia Kreatywnego Makijażu, Cisowianka, Browary Lubelskie Perła, Patiseria Antonina, Ladros, Gastro-Ogród, Farutex, Aves, Zakłady Mięsne Cioczek, Zakład Mięsny Wasąg, Piekarnia Pęzioł ? za sponsoring, partnerstwo i współpracę;
- Malina Wieczorek, Iwona i Olek Klepacz, Sebastian Karpiel-Bułecka, Krzysztof Cugowski ? za obecność i wsparcie;
- Stowarzyszenie Chorągiew Zamku w Zawieprzycach ? za sienkiewiczowskich dragonów;
- The Freaks ? za niesamowitą oprawę muzyczną i bajeczną zabawę, obolałe nogi i urazy w stawach :);
- Magda Nocoń-Łysko i Malina Stećko ? za make-upowe i fryzjerskie dopieszczenie naszych FOL MAM;
- Grześ Winnicki ? za fantastyczne zdjęcia;
- Tomasz Mars ? za mistrzowską aukcję;
- Agnieszka Krawiec ? za poprowadzenie imprezy;
- Piotr Denisiuk ? za magię;
- Jiggers ? za barmański pokaz na najwyższym poziomie;
- Maciejowa Kapela ? za wspaniały swojski klimat Polskiej Biesiady;
- Rodzicom naszych podopiecznych ? za to, że zawalczyli o wolny wieczór i przybyli z całej Polski;
- Licytującym i wygrywającym ? za otwarte serca;
- Wszystkim naszym gościom ? za obecność, udział, wsparcie i przewspaniałą zabawę!
A jeśli kogoś pominąłem, to tylko przez chwilowe zakręcenie i fakt, że nadal żyję sobotnimi wrażeniami :)

I dobra zabawa do białego rana!
Spotkamy się za rok, w tym samym miejscu! :)
Rafał ?Zadra? Wieliczko
P.S. Wiadomość z ostatnich chwili:
?Data następnego balu jeszcze nieznana. Natomiast pewne jest to, że nie ma już biletów. Zostały sprzedane! To oznacza zatem, że goście bawili się przednio :) Cieszy nas to bardzo :)"
Więcej zdjęć balowych w galeriach na facebooku: :)
PIERWSZA
DRUGA