Środa, 22 marca 2023. Imieniny: Bogusława, Jagody, Katarzyny Wyślij kartkę >>>
PDF Drukuj Email
Dodany przez Anna Dziurawiec | sobota, 02 marca 2013 18:09 | Poprawiony: wtorek, 30 kwietnia 2013 13:43
Jestem, jaka jestem...
Bardzo często i dużo rozmawiam z moim synem. Może mam ?niepoprawne politycznie? podejście do kwestii edukacji dziecka przez rozmowę, ale wierzę, że jestem najważniejszą (jak dotychczas) nauczycielką mojego dziecka. Nigdy nie wymyślałam określeń/nazw typu ?papu? na jedzenie lub ?ajtu? na spacer. Kiedyś przeczytałam, że dziecko podczas nauki języka, ma określoną ilość pojęć, które potrafi przyswoić i nie przyswaja synonimów, tzn. jeśli nauczymy dziecko, że wychodzimy z nim ?ajtu?, to później dziecku trudno jest zrozumieć, że chcemy z nim wyjść na spacer, zatem od początku nazywałam rzeczy po imieniu nie tylko te błahe, tak jak wspomniany spacer.

Bartek już w wieku ok. pięciu lat wiedział, skąd się biorą dzieci... Rzecz jasna, nie opisywałam mu całego aktu prokreacji, ale dowiedział się, że tata posiada takie specjalne nasionka, z których każde jest inne. Takie nasionko przekazuje mamie, a ono rośnie w brzuchu. Z opowieścią o porodzie było łatwiej, bo miałam cesarskie cięcie i mogłam wyjaśnić na własnym przykładzie, że pan doktor rozciął mi brzuch, wyjął Bartka i zaszył brzuch z powrotem.

Rozmawiamy też o różnych chorobach, o niepełnosprawności, o śmierci. Bartosz wie, że alkoholizm jest chorobą; wie, że kiedyś wszyscy umrzemy; od niedawna wie też, czego najbardziej się boję. Oczywiście w wersji light. Byliśmy niedawno na spacerze i Bart zapytał mnie, czego się najbardziej boję. Przez chwilę milczałam i odpowiedziałam szczerze, że boję się, że coś Mu się stanie. Tak. Najbardziej na świecie boję się, że coś złego mogłoby się stać mojemu dziecku!

Boję się też bezsilności, bezradności, niemożności zapanowania nad własną chorobą. Boję się takich sytuacji, których już dane mi było doświadczyć, gdy czułam się tak, jakby raptem czas zaczął zwalniać, a przez to ból, żal, złość, gniew, strach, rozpacz przeżywałam dłużej i mocniej. Boję się takich sytuacji, w których mięśnie odmawiają posłuszeństwa, a mózg wychwytuje, co się zaczyna dziać, albo co już się stało... o tym jeszcze nie mówię Bartkowi, bo nie chcę by się bał tego, o czym jeszcze nie powinien nawet myśleć. Wie, że ?ja już tak mam?, że się czasem ?zawieszam?, że drżą mi ręce, że czasem nie słyszę. Umówiliśmy się, że ma do mnie mówić dotąd, aż zareaguję, powtarzać jakąś frazę/pytanie, aż Mu odpowiem. Nie robimy z tego problemu, choć to, że leczę się na nieuleczalną chorobę jednak wiąże się z pewnymi utrudnieniami.

Mam padaczkę pourazową. Bywa tak, że ataki częściowe mam kilka razy dziennie.

Jestem matką samotnie wychowującą zdrowego syna...

Jestem niepełnosprawna...

Anna Dziurawiec

Komentarze do artykułu mogą dodawać tylko zarejestrowani użytkownicy.

Najczęściej komentowane
obrazek
Dziecko niepełnosprawne
Przekleństwo... Tak! To jest przekleństwo! Nikt przecież na własne życzenie nie ...
Ilość komentarzy: 39
obrazek
Dziękuję, ale nie skorzystam?
Zastanawiałam się, czy w ogóle publikować ten artykuł. Ale ponieważ założeniem portalu ...
Ilość komentarzy: 39
obrazek
Renta socjalna
Tym razem coś z troszkę innej beczki, bo nie będzie to historia ...
Ilość komentarzy: 38
obrazek
(Nie) Taka sama
Niby jestem taka sama jak Wy. Niby mamy podobne problemy. A ...
Ilość komentarzy: 31
obrazek
Centrum Zdrowia Dziecka ? wstyd i hańba!
Chcemy zaprezentować Wam dzisiaj coś ważnego! Materiał, który dostaliśmy od pewnej mamy ...
Ilość komentarzy: 30
obrazek
Jaki jest cel niepełnosprawności?
Tylu wokół niepełnosprawnych... FOL co rusz prezentuje kolejnego podopiecznego fundacji, obecnie organizuje ...
Ilość komentarzy: 28
obrazek
FAR far away... czyli co ze mną? (wersja odświeżona)
Jak wiadomo, jedną z najskuteczniejszych metod nauki mobilności i samodzielności osób z ...
Ilość komentarzy: 26
obrazek
Tolerancja ? zbawienie czy przekleństwo?
Tolerancja ? modna i promowana przez środki masowego przekazu postawa społeczna. Za ...
Ilość komentarzy: 26
obrazek
A my i tak Damy Radę!
Nawet w najśmielszych oczekiwaniach nie myślałam, że uczciwy od początku do końca ...
Ilość komentarzy: 25
obrazek
Bo tatuś poszedł na piwo
Hanna słodką dziewczynką jest przeważnie ;) Jak nic jej nie dolega, czyli ...
Ilość komentarzy: 23
obrazek
?Nic się nie stało...?
Listopadowy temat, trochę smutny może, ale sensowny Dawno nie pisałam, nie ...
Ilość komentarzy: 21
obrazek
Wyrzuceni poza system
Przyczynkiem do napisania poniższego tekstu stał się artykuł ?Walka moja codzienna? opublikowany ...
Ilość komentarzy: 21

Kto jest Online

Na portalu jest teraz

1 użytkownik35 gości
X  Nie pokazuj więcej
Serwis wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu: utrzymania sesji zalogowanego Użytkownika, gromadzenia informacji związanych z korzystaniem z serwisu, ułatwienia Użytkownikom korzystania z niego, dopasowania treści wyświetlanych Użytkownikowi oraz tworzenia statystyk oglądalności czy efektywności publikowanych reklam.

Użytkownik ma możliwość skonfigurowania ustawień cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Użytkownik wyraża zgodę na używanie i wykorzystywanie cookies oraz ma możliwość wyłączenia cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Więcej informacji o celu ich używania w przeglądarce znajdziesz tutaj.