Wiele mówi się i pisze o nieocenionej roli babci i dziadka w życiu wnucząt oraz całej rodziny. Wnoszą oni zupełnie inny wymiar troski i opieki. Dostarczają najmłodszym wyjątkowych tematów do rozmów. Zupełnie innych od rodziców form zabawy i rozrywki. To oni mają przywilej ?bezkarnego? rozpieszczania. Często są jedynym źródłem pomocy w wychowaniu dzieci swoich dzieci. Robią to chętnie, bez łaski, z radością i szczęściem w oczach. Traktują obcowanie z wnukami jak przyjemność, a jednocześnie możliwość ?odświeżenia? duszy i osobowości. Sami proponują wsparcie, wychodzą z inicjatywą, zabierają wnuki do kina, teatru. Ci aktywniejsi na łyżwy, narty czy choćby spacer. Korzyści z bycia razem są bezsprzeczne, obopólne i warte zachodu z obu stron.

Dziadkowie i babcie, którym życie stawia nie lada wyzwanie związane z pojawieniem się chorej wnuczki lub wnuka, nie mają łatwego zadania. Jedni mierzą się z tym faktem godnie, inni kapitulują zbyt szybko i łatwo, zagłuszając w sobie poczucie winy. Jeszcze inni odchodzą, nie podtrzymując kontaktów. Są też bohaterowie! Ludzie, którzy pomimo starszego wieku, często w nie najlepszej kondycji zdrowotnej, pracy zawodowej podejmują rękawicę i dzielnie stają na ringu. To oni, mający poczucie obowiązku, świadomość odpowiedzialności postanawiają dać siebie, oferując ogrom uczucia i pomocy. Niektórzy biorą na siebie jeszcze więcej ? wychowanie i codzienne obcowanie z chorym maleństwem. To jest pierwsza liga! Złoci medaliści! Wzór dla innych i olbrzymi szacunek dla nich samych.

Wszystkim Babciom i Dziadkom w dniu ich święta!!!
Tym, których podziwiamy i są dla nas wzorem na przyszłość. Przede wszystkim zdrowia i cierpliwości dla najmłodszych. Radości z bycia razem i pogody ducha. Również tym zagubionym, niechętnym i wycofanym oprócz zdrowia, życzymy zadumy nad sobą i odwagi do podjęcia działania, na które nigdy nie jest za późno.

Większość portalowych dzieci nie złoży Wam życzeń ani nie namaluje laurki. Ale Wy Kochani wiecie, że w każdym uśmiechu, grymasie jest miłość i wdzięczność za oddanie, walkę i ciepło. My pozwoliliśmy sobie na próbę przekazania życzeń od małych portalowych ?łobuziaków? dla wyjątkowych babć i dziadków.

Dla Mamy-Babci od Wikuni:
?Babciu Marylko, dziękuję za to, że jesteś! Uwielbiam jak przytulasz mnie mocno do siebie, śpiewasz i łaskoczesz.. Słuchasz ze mną muzyki, czytasz bajki. Karmisz. Przewijasz. Latem zabierasz mnie do swojej leśnej samotni. Walczysz o fundusze na leczenie i rehabilitację. Piszesz o mnie tak pięknie, pokazując innym babciom jak być dzielną i silną. Całymi nocami czuwasz przy mnie. Wiem, że jest Ci ciężko, ale ja mam szczęście mając Ciebie, Babciu. Kocham Cię  - Wika."

Dla Babci Tereski od Hani:
?Babo Teresko, dziękuję za Twoje zaangażowanie. Za nieziemską cierpliwość, za czas, którym tak chętnie się dzielisz ze mną. Za spacery, za huśtanie, za zabawę w kamienie, za puszczanie mi Mozarta przed snem. Za przygotowywanie pysznych budyniów czekoladowych i kluseczek lanych. Za ?wczasy? u Ciebie,  które są najlepszą rozrywką dla mnie. Dziękuję Ci, że towarzyszysz mi w trakcie turnusów rehabilitacyjnych. Jesteś dla mnie, kiedy Cię potrzebuję. Zawsze uśmiechnięta i spokojna. Kocham Cię Babciu ? Hania.?

Dla Dziadzia Rysia od Hani:
?Dziadziu Rysiu, jak przychodzisz, sprawiasz mi ogromną radość. Twoje podrzucanie i turlanie daje mi tyle radości. Potrafisz sprawić, że śmieję się głośno. Uwielbiam się do Ciebie przytulać i czuć Twoje ciepło. Dziękuję dziadziu, że o mnie nie zapomniałeś. Kocham Cię ? Hania.?

Dla Babci Elizy od Oliwki:
?Kochana Babciu, w Dniu Twojego Święta, dziękuję Ci za to, że tak bardzo mnie pokochałaś, za to, że nigdy na mnie się nie złościsz, nawet wtedy, kiedy pluję kaszką, którą co ranek mi przyrządzasz, wtedy kiedy musiałaś mnie dźwigać, aby mnie przebrać zmienić pampersa bo mama była w ciąży z Julkiem. Dziękuję Ci za to, że potrafiłaś się mną tak cudownie zaopiekować, kiedy mamusia była w szpitalu, za to, że nie bałaś się zakładać mi sondy, bo tylko tak potrafię pić, za podawanie lekarstw. Babciu dziękuję Ci za wszystko, za tę miłość, którą otaczasz mnie każdego dnia, za twoje dłonie, które głaszczą mnie codziennie po główce, za Twoje pocałunki i za to, że mnie kochasz mimo mojej niepełnosprawności. Tak bardzo chciałabym się przytulić do Ciebie i powiedzieć, jak bardzo Cię kocham, pójść z tobą do sklepu, na lody, na spacer. Nie mogę tego zrobić fizycznie, ale robię to sercem. Babciu, bardzo Cię kocham i wiem, że Ty o tym wiesz. Życzę Ci, babciu Elizo, dużo zdrówka i siły po to, abyś mogła być z nami jak najdłużej. Twoja wnuczka - Oliwka. Kocham Cię, Babciu?

Dla Babci Zosi i Dziadka Andrzeja od Tadeuszka:
?pssst... chciałbym opowiedzieć Wam o moich Ciaka i Gagek (dla niewtajemniczonych Ciaka to Babcia Zosia, a Gagek to Dziadek Andrzej).
No więc Ciaka i Gagek są bardzo fajni - mogę u nich biegać i łapać pasikoniki i pająki od rana do nocy, mogę jeść pasztetówkę łyżeczką, Gagek ma zawsze dla mnie czekoladowe cukierki, a Ciaka jeździ ze mną zawsze na koniku. Gagek ma brodę, którą zawsze zafascynowany dotykam, zapala dla mnie zapalniczkę, a ja zdmuchuję ogień (100 razy dziennie), bo wie, jak się wtedy bardzo cieszę.
Mogę u nich oglądać bajki o 4 nad ranem, kiedy nie mogę spać. Jak przyjeżdżają mnie odwiedzić, to mają auto pełne chrupek dla mnie, bo wiedzą jak ja je lubię! Cieszą się bardzo, że tak ładnie się nowych rzeczy uczę. Babcia Zosia i Dziadek Andrzej są naprawdę Kochani. Dlatego Babciu i Dziadku - cieszę się bardzo, że jesteście i życzę Wam wszystkiego najlepszego z okazji Waszego święta !!! Już niedługo będzie lato i znów się zobaczymy.
Wasz Tadeuszek.?

Dla Babci Ireny oraz dziadków Piotra i Euzebiusza od Adriana:
?Jakże Ci, Babciu, wyznać mamy,
że Cię kochamy?
jak Cię zapewnić o tej miłości?
jak życzyć Tobie w dniu Twego święta szczęścia promieni?
Babuniu, popatrz: to w tych kwiatuszkach
są całe nasze serduszka.

Dziś dzień Dziadku nie psocimy,
tylko dobrze Ci życzymy.
Ty wybronisz nas od draki
bośmy małe rozrabiaki.
Całujemy Cię serdecznie,
żyj nam Dziadku długo wiecznie?

Dla Babci Eli od Blanki:
Ty nie czekasz aż powiem "Baba", podnosisz jak jestem znów słaba, rozumiesz jak nie chcę chodzić i wiesz jak mi życie osłodzić.
Ty mówisz ze mną oczami, a nawet śpiewasz czasami, utulisz i uspokoisz i zawsze za nami stoisz.
Jestem Twoją Królewną i JEDNO wiem na pewno: dopasowane jak układanka, Babcia Ela i wnusia Blanka :)))
Kochamy Cię Blanka i Mama."

I jeszcze malutki prezent specjalnie dla Was. Tłumaczenie fragmentu tekstu nieznanego autora, napisanego dla babci/dziadka w imieniu dziecka niepełnosprawnego. Tytuł oryginału ?I am the Child?.

?To, co daję Tobie, jest wyjątkowe i bardzo cenne. Daję Ci niekończące się możliwości. Możliwości odkrywania głębi Twojego charakteru, siły Twojej miłości, poświęcenia, cierpliwości, zgłębiania umiejętności. Daję Ci szansę na wnikliwe poznanie Twojego wnętrza. Powoduję, że dokonujesz rzeczy, które wcześniej wydawały się niemożliwe. Sprawiam, że masz siłę do pracy, której beze mnie nie dałabyś rady wykonać. Moja obecność pozwala Ci na szukanie odpowiedzi na pytania, które odpowiedzi nie mają.
Jeśli pozwolisz, będę Twoim nauczycielem. Nauczę Cię, co tak naprawdę jest ważne w życiu. Nauczę Cię bezwarunkowej miłości, obdarzając Cię nią. Ofiarowuję Ci zaufanie i kompletną zależność od Ciebie. Nauczę Cię, jak wartościowe jest życie. Nauczę Cię, jak zapominać o swoich potrzebach, marzeniach i pragnieniach. Nauczę Cię dawania. A przede wszystkim nauczę Cię wiary i nadziei. Twój niepełnosprawny wnuk."