|
Książki o tematyce postapokaliptycznej 14 lat(a) temu
|
Oklaski: 12
|
W tym miejscu chciałbym przedstawić dwie książki o tej tematyce a mianowicie: METRO 2033 oraz METRO 2034
Pozwolę sobie przytoczyć fragment recenzji ze strony www.metro2033.pl
FRAGMENT RECENZJI METRO 2033
"Metro 2033" to jedna z najlepszych książek fantastycznych, które ukazały się w ostatnim czasie na polskim rynku.
Są pomysły tak proste i genialne, że kiedy ktoś na wpadnie, trudno uwierzyć, że nikt ich wcześniej nie wykorzystał. Tak jest z „Metrem 2033” Dmitry`a Glukhovskiego. Siłą powieści jest szalona i fascynująca wizja moskiewskiego metra, które zmieniło się w jedyny dom ocalałych z nuklearnej zagłady mieszkańców miasta. Stworzyli oni tam własny świat, stacje-państwa, konfederacje, organizacje handlowe – słowem: cudaczne odbicie przedwojennej rzeczywistości, które udowadnia, że człowiek jest zwierzęciem politycznym. Z naciskiem na „zwierzęciem”. Czytelnik wędruje z głównym bohaterem przez tunele, poznając metro, jego dramaty i tajemnice. A tych jest bez liku. Kilkadziesiąt lat po nuklearnej wojnie problemów jest więcej niż rozwiązań.
„Metro 2033” to opowieść o woli przetrwania, heroizmie, ale przede wszystkim o głupocie i o tym, że naszym największym wrogiem jesteśmy my sami. To obraz zmęczonego, wykoślawionego świata, który mimo nędzy własnej egzystencji desperacko walczy o przeżycie. Jeśli można jej coś zarzucić, to tylko, że autor chciał czytelnikowi pokazać zbyt wiele. Dlatego pcha, czasami na siłę, bohatera to w jedną, to w drugą stronę, żeby była okazja do przedstawienia wszystkich cudów moskiewskiego metra. Trzeba jednak przyznać, że jest się czym chwalić.
FRAGMENT RECENZJI METRO 2034
Rok 2034. Od pamiętnych wydarzeń, które początek i finał miały na stacji WOGN, minął nie-spełna rok. Czarni, ponoć śmiertelne zagrożenie dla tych nielicznych, którzy w czeluściach moskiewskiego metra przetrwali atomową apokalipsę, zniknęli na dobre, zgładzeni przez Artema i jego towarzyszy.
Na drugim krańcu metra mieszkańcy Sewastopolskiej toczą walkę o przetrwanie z nowymi formami życia, wdzierającymi się do tego ostatniego schronienia ludzkości. Los stacji i jej mieszkańców zależy od dostaw amunicji, a te nagle ustają. Karawany giną bez wieści, urywa się łączność. Z zadaniem wyjaśnienia zagadki i przywrócenia dostaw wyruszają: młody Ahmed, leciwy, niespełniony kronikarz metra Homer i Hunter, który niegdyś zaginął wśród czarnych, a teraz się odnalazł, choć jego tożsamość budzi wątpliwości… Do wyprawy dołącza Sasza, córka wygnanego naczelnika Awtozawodskiej. Kim naprawdę jest Hunter? Czy odwzajemni uczucie, jakim obdarzyła go Sasza? Jaką tajemnicę skrywają mroczne tunele? I czy garstce śmiałków uda się ocalić tych nielicznych, którzy przetrwali zagładę?
|
|