Witam, a byliście u neurologa na kontroli? Tak jak sugerowały doświadczone w sprawie padaczek Mamy portalowe?
Alkohol sam w sobie stwarza ryzyko napadu padaczkowego. Połączenie go z lekami przeciwpadaczkowymi wzmaga skutki uboczne tych leków, co też może wpływać na pojawienie się drgawek. Zwiększa się także ich toksyczność. Przy leczeniu przeciwpadaczkowym obowiązuje kategoryczny zakaz spożywania alkoholu, który niestety często jest przez samych pacjentów ignorowany...
Jeżeli zależy Wam na zdrowiu syna, udajcie się czym prędzej do neurologa, by skontrolować stan układu nerwowego i przyczynę tak częstych napadów. Napady padaczkowe nie są obojętne dla tkanki mózgu. Każdy z nich może powodować nieodwracalne uszkodzenia. Zatem działajcie, bo zaniedbanie może okazać się nieprzyjemne w skutkach!
Trzymamy kciuki i życzymy wytrwałości
