
Spora w tym zasługa „świeżej krwi”, przypadkiem odkrytego talentu jednej z wolontariuszek, dzięki której nasze pomysły zyskały atrakcyjną oprawę. W tym momencie ruszają prace wykończeniowe i to pełną parą! Wiemy, że to, co wyjdzie spod naszych rąk będzie dobre, interesujące, potrzebne i atrakcyjne! Uderzymy z grubej rury i na dużą skalę! Nie po raz ostatni zresztą :)
Już niedługo zaprezentujemy efekty naszych wysiłków. Trzymajcie kciuki i kibicujcie :)
Redakcja