hania
Dodany przez Julka Łukasiewicz | sobota, 15 września 2012 07:14
Lublin 15 września 2012
Kochana Haniu! Piszę do Ciebie ten list, ponieważ chciałabym Ci zrobić w ten sposób prezent z okazji Twoich ósmych urodzin. Bywały dni lepsze i gorsze, jak u każdego dziecka. Raz się śmiałaś i chętnie ćwiczyłaś, ...
Dodany przez Julka Łukasiewicz | sobota, 05 lutego 2011 19:22
Lublin, 30 stycznia 2011 roku
Dzień spędzony z Hanią
Pewnego dnia w czasie ferii wstałam rano i miałam dobry humor. Zjadłam śniadanie, umyłam się i uczesałam. Kiedy oglądałam telewizję, zadzwonił do mojej Mamy telefon. Okazało się, że dzwoniła Natalka ? ...
Dodany przez Redakcja | piątek, 21 stycznia 2011 22:00
Historia Hani Łukasiewicz, patronki i natchnienia naszego portalu, urodzonej z czterokończynowym mózgowym porażeniem dziecięcym, w silnym stadium niepełnosprawności. Opowieść o walce, poświęceniu, miłości i ...
Dodany przez | sobota, 21 grudnia 2013 19:55
Teść odgrzebał. Karol przywiózł do domu i pokazał. Łzy poleciały. Matko, jak to dawno było - kwiecień 2006. Pierwsza rozmowa na temat historii Hani do uczelnianego pisma. Hanka miała wtedy 17 miesięcy, półtora roku. Patrząc na nią mieliśmy nadzieję, że ...
Dodany przez | poniedziałek, 26 sierpnia 2013 21:37
Niedługo 1 września ? czas szkoły również dla dzieci z wyzwaniami. Hanna w tym roku ją zaczyna. Od trzeciego roku życia była przedszkolakiem, przebywającym dziennie w DOA (Dzienny Ośrodek Adaptacyjny Dla Dzieci Specjalnej Troski). Tak zdecydowaliśmy i nie żałujemy. Naszym ...
Dodany przez | sobota, 15 czerwca 2013 19:00
Niedawna rozmowa z moją starszą latoroślą skłoniła mnie do poruszenia tematu podstaw dobrego wychowania... - Mamo, nudzę się ? słyszę. - Porób coś córeczko, poczytaj, pokój ogarnij - próbuję ;) - Nieeee - przeciągle dziecię odmawia. ...
Dodany przez | wtorek, 04 czerwca 2013 20:49
Tak mnie naszło na dosyć przyciężkawy temat, ale przecież i takie stanowią nasze życie. Nie zamierzam więc na siłę tego wypierać. Życie landryną i żelkiem nie płynie. Obserwuję Hanię z każdym dniem bardziej świadomie. Jestem teraz, mogę śmiało przyznać, zakochana ...
Dodany przez | czwartek, 25 kwietnia 2013 21:53
No cóż, zajęło mi to prawie 9 lat. Znajdą się tacy co powiedzą ?Lepiej późno niż wcale? ;) Ja jednak nie będę zastanawiać się, dlaczego to tyle trwało, bo tak naprawdę nie wiem, czy to długo? Czy może całkiem krótko? ...
Dodany przez Redakcja | poniedziałek, 15 kwietnia 2013 11:54
?- Jeśli intuicja wam podpowiada, że poród przebiega źle, nie czekajcie, aż ktoś w szpitalu się zreflektuje. Walczcie, krzyczcie, tupcie, domagajcie się natychmiast cesarskiego cięcia - ostrzega matka, która straciła dziecko w czasie porodu.?
To początek ?tematu z okładki? ...
Dodany przez Kasia | środa, 29 grudnia 2010 22:25
...czyli gdzie ją oddać?
- Yyyyyyyyyyyyyyyyyy! - rozlegało się w całym domu. Nie pomagało uspokajanie, noszenie na rękach, głaskanie, przemawianie, w czułości, w złości, w rezygnacji. Twarzyczka Hani wykrzywiała się w bólu, całe ciało prężyło mocno... Nic nie skutkowało... ...