
Łączy nas jednak to, że na swojej drodze spotkaliśmy Kaśkę ? niesamowitą babkę. Wielu z nas wyciągnęła z dołka psychicznego, podała pomocną dłoń, pokazała drogę i powiedziała: ?razem DAMY RADĘ!? I tak idziemy... czasami z Kasią, pełni wigoru i optymizmu, a czasami wleczemy się z tyłu, zmęczeni, zniechęceni, mający dość wszystkiego.
A Kasia??? Kasia DAJE RADĘ, ciągnie nas za sobą. Niekiedy i my staramy się pomóc, żeby ta Kasia nasza kochana nie padła nam po drodze!!! Przejmujemy pałeczkę i prowadzimy... ale czy my umiemy tak, jak Kasia, czy mamy tyle pomysłów, wigoru i sił? Oj... w tym porównaniu słabo wypadam! Na usprawiedliwienie: mam swoje lata... ale słaba to wymówka...
Często myślę ? skąd Kasia bierze na to wszystko siły? Jak długo będzie naszą ? moją! - siłą napędową? Oby miała tych sił na długo! Trzymaj się, Kaśka, a my będziemy nadal starać się POMAGAĆ Tobie w miarę naszych możliwości i umiejętności.
POMOŻECIE??? POMOŻEMY!!!
mama-babcia