Niestety... znów stereotypowe mechanizmy, zasiane przez społeczeństwo w umysłach osób niepełnosprawnych sprawiają, iż w momencie pojawienia się pożądania, natychmiast rodzą się myśli o tym, że jest to złe, niemoralne, brudne, niepotrzebne, niewłaściwe... Nie jest tak? Nie mam racji? Wiele osób niepełnosprawnych tak właśnie podchodzi do tej sprawy. Ile razy myśli układają się według schematu: ?chcę się z nią / z nim kochać... ale to złe myśli, ja nie mogę, mi nie wolno?... Mało tego ? systematyczne ?wybijanie z głowy? seksu i spraw z tym związanych często prowadzi do sytuacji, w której osoba niepełnosprawna nie wyobraża sobie, by mogła pomyśleć na widok przechodzącego obok przedstawiciela płci przeciwnej ?Ale z niej laska! / Ale z niego ciacho!?
Nie muszę się powtarzać ? kto śledzi mój cykl, wie dokładnie z czego wynika takie myślenie. Oczywiście z panującego przekonania, że seks nie jest dla osób niepełnosprawnych, że pozbawione są one seksualności, że nigdy nie będą mogły uprawiać prawdziwego seksu. Przez większość czasu niepełnosprawnych traktuje się jako obywateli drugiej kategorii, ?tych gorszych?. I właśnie te wszelkie stereotypy, powtarzane i wbijane, sprawiają, że poczucie własnej wartości jest drastycznie zaniżone. Całkowicie niepotrzebnie!
Poczucie własnej wartości ? czyli ocena samego siebie. Spojrzenie na swoją sylwetkę, swoją osobę, charakter, sposób zachowania ? bynajmniej nie w sposób subiektywny, bo tego nie da się zrobić, lecz przynajmniej realistyczny. Najgorsze co można zrobić ? poddać się negatywnej opinii otoczenia. Pozwolić sobie wmówić, że jest się ?tym gorszym?! Nic bardziej mylnego. Owszem, może nie jesteś całkowicie zdrową osobą, ale jesteś CZŁOWIEKIEM! Masz prawo do życia! Do działania! Zasługujesz na szacunek i godne traktowanie! Nigdy, przenigdy, nie pozwól sobie wmówić, że czegoś Ci nie wolno, że czegoś nie powinieneś tylko dlatego, że jesteś osobą niepełnosprawną!
Masz prawo żyć, być i czuć! Całą gamę odczuć, myśli i pragnień przynależną człowiekowi. W tym i pożądanie, nieodłącznie związane z pragnieniem seksu. To nic złego, niewłaściwego, niemoralnego. Jeżeli nie pozwolisz, by dominująca większość narzuciła Ci to, jak masz siebie postrzegać, a potraktujesz się jak człowieka, który ma swoje prawa, potrzeby i powinien je realizować, to gwarantuję, że nie będziesz tłamsić w sobie uczucia pożądania!
Pożądania, które w efekcie może doprowadzić do wspaniałego, fascynującego seksu... :)
A tym, jak walczyć z niską samooceną, jak podnieść poczucie własnej wartości i przełożyć to na swoją seksualność, zajmiemy się następnym razem.
Rafał ?Zadra? Wieliczko
P.S. Tekst powyższy tworzony pod wpływem lektury książki ?Pełnosprawni! Uniwersalny przewodnik po seksie?, Miriam Kaufman, Cory Silverberg, Fran Odette, Wyd. Czarna Owca, Warszawa 2013.