Duży skok to może nie jest, jak wszyscy wiemy ?dobre i to", chociaż z podwyżką ?na benzynę, na dojazd do pracy" równać się nie może. Perspektywa podniesienia kwoty zasiłku w przeciągu najbliższych pięciu lat do pułapu płacy minimalnej również brzmi bardzo obiecująco, aczkolwiek ?istotne jest też, by pomoc trafiała do tych, którzy naprawdę jej potrzebują - poświęcają cały swój czas niepełnosprawnemu, który całodobowej opieki wymaga. Inaczej ten system nie podoła finansowo temu wyzwaniu" - jak raczył się wypowiedzieć premier Donald Tusk.
Nasuwa się pytanie, kto i w jaki sposób będzie ustalał, które rodziny ?naprawdę tej pomocy potrzebuję?? Jakie będą kryteria? A może powstaną komisje środowiskowe, zatrudniające urzędników - oczywiście pełnosprawnych - do oceny komu się należy i czyje potrzeby są priorytetowe? Rozważać można długo i na różne sposoby...
Pozostaje mieć nadzieję, że po ewentualnej zmianie opcji rządzącej, projekt pozostanie w mocy i wędrówka w kierunku tej płacy minimalnej nie zostanie wstrzymana. Jak zawsze - czas pokaże. Trzymamy kciuki widząc światełko w tunelu - blade, bo blade, ale jednak - dające niejakie nadzieje, na względnie ?normalną" sytuację rodzin z dziećmi niepełnosprawnymi...
A pełną informację znajdziecie TUTAJ.
Redakcja
Źródło: TVN24.pl